Tatuaże.

Heej.!
Czy tatuaże są szkodliwe.? Czy bolą.? Lepsze są większe tatuaże czy mniejsze.? Czy w ogóle warto robić sobie tatuaż.? Właśnie dzisiaj chciałam na te pytania odpowiedzieć,to zaczynamy.Czy tatuaże są szkodliwe wydaje mi się,że nie,ale słyszałam też,że jest choroba żółtaczka,więc czy jest szkodliwa czy nie,to trzeba się raczej zapytać tego kto nam miał by robić tatuaż,dalej czy bolą no właśnie tego nie da się właściwie przewidzieć,sama jestem tego ciekawa. Jak wyczytałam to piszą tak :
Sam zabieg tatuowania raczej nie należy do pieszczot, ale na pewno nie jest to ból nie do zniesienia, chyba każdy wie, jak boli zadrapanie, ukłucie, czy delikatne rozcięcie. Jest to tylko naruszenie naskórka, nic więcej.
Czyli nie jest to takie grożne,ale jak przeczytałam dalej,każdy jednak inaczej odczuwa ból inaczej co zależy od naszego organizmu,jednak jeśli ktoś decyduje się na tatuaż to ma dwie porady :
1. Jedną z metod jest skoncentrowanie swojej uwagi na czymkolwiek oprócz samego tatuażu. Można rozglądać się po studiu/mieszkaniu, rozmawiać z tatuażystą (to może być trochę ryzykowne, jeśli nie ma podzielnej uwagi, więc jeśli nie chce się ryzykować można przyjść z kimś). Można nawet zacząć oglądać telenowelę.
2. Druga metoda jest trudniejsza. To kompletne przeciwieństwo pierwszej. Polega na skupieniu całej uwagi na bólu. Trzeba koncentrować się tak długo, aż ból zniknie i przestanie się go odczuwać. Nie jest to jednak proste – można dojść do momentu, gdy każde dotknięcie, nawet w inne niż tatuowane miejsce, sprawia ból. Jeżeli uda się to przezwyciężyć, później jest już łatwo.
 No to tyle jak już jesteśmy zdecydowani na to,lepsze są mniejsze czy większe tatuaże?Ja osobiście jak już bym miała robić to mniejsze np na nadgarstku,nawet jak sprawdziłam opinie innych to większość jest jednak za mniejszymi,ale wiadomo facet jak by już miał sobie zrobić,na pewno wolałby większy haha.Tak na koniec ostanie pytanie czy w ogóle warto coś takie sobie zrobić.Jak dla mnie zależy,ale jak piszą np tak :
Pewnie, że warto. Będzie świetnie wyglądał. Szczególnie na starość, gdy skóra będzie pomarszczona jak papier ścierny.Hahaha to się zastanawiam jednak czy warto,ale z drugiej strony można sobie zrobić tatuaż jako pamiątkę czegoś,lub podnoszący cię na duchu cytat,aa na starość i tak i tak przed nikim nie będziesz się pokazywać w kostiumie kąpielowym,to znaczy się ja nie wiem jak wy,ale ja na pewno niee haha.Czyli tak naprawdę nie wiadomo czy warto czy nie zrobić sobie tatuaż,ponieważ jest dużo teorii na tak ii znajdzie się tez sporo teorii na niee,więc to już zależy tylko od was.Już tak na zakończenie pokażę wam kilka małych i większych tauaży,może kogoś zainspiruje,może nie,ale zawsze warto sobie lunąć.To ja spadam,a was zapraszam do lukania,papa :*.

+ 

Trochę nie kumam,czemu już takie małe dziecko ma tatuaże,ale okok :D.