Heej.!
Chciałam tą notkę przeznaczyć na temat tego,aby to co nawet przeminęło,aa było fajne nie żałować.Ogólnie zauważyłam,że dużo osób żałuje,że coś zrobiło czy powiedziało,bo np nie dało to żadnego skutku,albo po prostu przeminęło.Nie rozumiem trochę tego jak dla mnie powinno się cieszyć,że się to zrobiło czy powiedziało bez względu co było potem.Nie wiem sama co napisać sensownego na ten temat,po prostu chciałam przekazać Wam to,że jeśli chcieliście coś bardzo zrobić czy powiedzieć ii to zrobiliście,aa po jakimś czasie to po prostu minęło czy na początku się nie udało nie żałować,bo moim zdaniem jeśli chodzi o żałowanie tego co chciało się zrobić to bezsensu prawdę mówiąc mogliśmy tego nie robić,ale za to wtedy byśmy żałowali,że tego się nie zrobiło,więc nie wolno żałować ii próbować dalej nawet jak może za pierwszym razem mówię akurat to jak coś nam się nie udało od razu.Próbować dalej,bo właśnie najgorsze jest załamanie się ii stracenie szansy na coś co naprawdę jest dla nas bardzo ważne ii,a nie wiadomo,może właśnie za drugim razem nam się uda jak dużo osób mówi do trzech razy sztuka,więc wiecie haha.Jeśli chodzi akurat o coś co przeminęło np dajmy na to miłość,która była naprawdę szczera od was oboju,ale po prostu po jakimś czasie się rozstaliście ii jesteście tylko znajomymi teraz to też nie ma co żałować,że nie przetrwała jak w przykładzie ta miłość,może właśnie tak miało być,ale jak do tej pory było naprawdę fajniee to jak dla mnie żałowanie tego jest czymś takim jakby nie było warto jak i tak po jakimś czasie wyszła z tego klapa,aa właśnie wcale nie przynajmniej wiesz,że to nie miało większego dna,ale nie miałaś tak to tej świadomość,że się tego nie zrobiło ii myślenie tylko,a co by było jak bym jednak zrobiła,zawalczyła o to co dla mnie ważne.Więc tak na koniec chce tylko powiedzieć,że nie ważne czy coś z tego wyszło czy się udało,walczyć o to co dla nas najważniejsze ii jak tytuł notki mówi niczego nie żałować co spowodowało,że byłaś czy byłeś szczęśliwa/szczęśliwy nawet tego co nie wyszło .To tyle,powiem,że trudno było mi tak napisać ten temat,bo prawdę mówiąc lepiej to mówić niż pisać,ale chciałam i napisałam jakoś haha,więc mam nadzieje,że nawet mi to wyszło sensownie ii Wam się spodobało.Ja spadam papa :*.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz